Częścią mnie, częścią mojego życia... Sport jest dla mnie przyjacielem, wrogiem, miłością i nienawiścią, ucieczką czy też po prostu zabawą, dzięki której możemy zrozumieć samego siebie.
IRONMAN na Hawajach! Jednak mimo wszystko najważniejszy cel to pozostać aktywnym i nie zmieniać toru przyszłości!
Jeśli czegoś naprawdę się chce to się to osiągnie, niekoniecznie w najbardziej oczywisty sposób. Bo poza treningami, motywacją, planem trzeba mieć też odrobinę szczęścia :)
Plusk wody, szum wiatru, ptaków śpiew... okrzyki kibiców!